Szukałam okazji, żeby spróbować chorizo i znalazłam ten przepis w którejś z książek Gary'ego Rhodes'a. Rezultat był całkiem smakowity - przypominał trochę fasolkę po bretońsku, ale chorizo nadała temu daniu ciekawy, ostry smaczek. Kolejne rozgrzewające danie na zimę :)
GULASZ Z KURCZAKIEM I CHORIZO
Potrzebne będą:
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 175 g małych chorizo, pokrojonych w półkrążki
- 1 duża cebula, posiekana
- 400 g puszka fasoli cannellini (zwykła "nasza" też pewnie ujdzie :))
- 400 g puszka pomidorów w kawałkach
- 2 pomidory (pominęłam)
- 2 piersi z kurczaka
- sól i pieprz
- odrobina cukru
Dla ilu osób: 2
In English:
CHICKEN AND CHORIZO SAUSAGE STEW
I was looking for an occassion to try chorizo, and I found this recipe by Gary Rhodes. The stew turned out to be rather delicious - a bit like a certain Polish recipe, but with a nice spicy flavour from chorizo. Another warming up dish for winter :)
You will need:
- 2 tbsp olive oil
- 175 g small chorizo sausages, sliced into 1 cm thick pieces
- 1 large onion, sliced
- 400 g tin of canellini beans, drained and rinsed
- 400 g tin of chopped tomatoes
- 2 plum tomatoes, quartered and deseeded (didn't add them)
- 2 chicken breasts
- salt and pepper
- a pinch of sugar
Serves: 2
2 komentarze:
Mniam, mniam, fajnie brzmi :) I przypomniała mi się w ten sposób fasolka po bretońsku, którą sobie chyba niedługo zrobię ;)
Muszę przyznać, że nie byłam przekonana - ale smakuje! Bardzo smaczne i szybko się robi!
Prześlij komentarz