piątek, 30 kwietnia 2010

Szparagi nieco po japońsku


Długo mnie tu nie było! Ale najpierw święta, potem wyjazd do Polski, który miał trwać tydzień a dzięki chmurze popiołu trwał dwa, no i miesiąc z głowy :) Tak że dziś tylko szybki mini przepis - szparagi. Skorzystałam z rady na tym blogu i tym razem je usmażyłam.

SZPARAGI NIECO PO JAPOŃSKU

Potrzebne będą:
  • 2 pęczki szparagów
  • 3 ząbki młodego czosnku
  • oliwa do smażenia
  • sos sojowy (polecam Kikkomana z obniżoną zawartością soli)
  • wasabi (nietypowo ale pysznie ;p)
Odłamać zdrewniałe końce szparagów, umyć i osuszyć. Smażyć na oliwie do miękkości wraz z pokrojonym w grube plasterki czosnkiem. Już na talerzu polać sosem sojowym z odrobiną wasabi. I gotowe :)

Dla ilu osób: 2 na kolację :]



In English:

SLIGHTLY JAPANESE ASPARAGUS

I've been gone for a while! First Easter, then trip to Poland that was supposed to last a week and lasted two because of the ash cloud and the month is almost over. So today only a quick mini-recipe - asparagus. I used an advice from here and fried it this time.

You will need:
  • 2 bunches of asparagus
  • 3 cloves of young garlic
  • olive oil for frying
  • soy sauce (I like Kikkoman with lowered salt content)
  • wasabi (unusual but yummy ;p)
Break off the woody ends of asparagus, wash it and dry with paper towel. Fry in olive oil with thick slices of garlic until soft. Plate and drizzle with soy sauce mixed with a bit of wasabi. Ready! :)

Serves: 2 for supper :]

1 komentarz:

lo pisze...

Wasabi i szparagi to intrygujące połączenie. Muszę koniecznie wypróbować to połączenie.